Spółka z rodziną. Jak to wygląda od strony prawnej?
Zakładanie spółek z członkiem rodziny – siostrą, mamą, małżonkiem czy teściem jest dość powszechnym rozwiązaniem. Istnieje wielu entuzjastów tej formy prowadzenia biznesu (mocne więzi rodzinne, gwarancja zaangażowania wszystkich stron) oraz zdecydowanych przeciwników (idąc za porzekadłem, że z rodziną dobrze wygląda się tylko na zdjęciu) i obie strony mają wiele racji, a wszystko zależy od konkretnego przypadku. Decydując się na takie rozwiązanie, wiele osób obawia się zakładania tego typu działalności ze strony prawnej. Boimy się „ozusowania” osoby współpracującej, dziedziczenia i innych problemów. Jak to wygląda ze strony prawnej?
Spółka prowadzona z rodziną – czy to w ogóle możliwe?
Ze względów prawnych nie ma żadnych przeciwskazań, aby utworzyć spółkę z członkiem rodziny. Nie istnieją przepisy prawne, które ograniczałyby czy wręcz nie dopuszczały takiej możliwości. Najbardziej kontrowersyjną kwestią jest uzyskanie przez członka rodziny statusu „osoby współpracującej”, który oznacza, że przedsiębiorca będzie musiał opłacać pełne składki ZUS za małżonka czy inną bliską osobę. Nie dotyczy to jednak spółek – inaczej sprawa wygląda w przypadku działalności gospodarczej.
Jednoosobowa działalność gospodarcza a współpraca z rodziną
Przedsiębiorca rozpoczynający działalność na małą skalę, często decyduje się na prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej, która jest związana z niższymi kosztami, m.in. prowadzenia księgowości. Wadą takiego rozwiązania jest nie tylko pełna odpowiedzialność za zobowiązania wynikające z prowadzenia działalności (które mogą dotknąć również małżonka), ale i możliwość zakwalifikowania przez ZUS członka rodziny jako osoby współpracującej – niezależnie od tego, na jaką skalę pomaga prowadzić nam biznes.
Zgodnie z tą ustawą, za osobę współpracującą uważa się małżonka, dzieci własne i przysposobione, rodziców oraz macochę i ojczyma, pozostających we wspólny gospodarstwie domowym i współpracujących przy prowadzeniu działalności. Co ciekawe, osobą współpracującą nie może być brat albo siostra. Status osoby współpracującej wiąże się z koniecznością objęcia jej ubezpieczeniem ZUS. Niestety, pomagający w działalności członkowie rodziny nie mogą korzystać z preferencyjnych składek ZUS – przedsiębiorca musi opłacać je w pełnej wysokości.
Spółka z małżonkiem a rozwód
Choć podczas zakładania firmy z małżonkiem nie myślimy o rozwodzie, warto wziąć pod uwagę każdy scenariusz. Założenie spółki z partnerem lub partnerką nie jest problemem, niezależnie od tego, czy w małżeństwie występuje odrębność majątkowa, czy tak nie jest. W przypadku rozwodu, podział majątku spółki jest bardzo trudny, szczególnie, jeśli nie ma chęci polubownego rozwiązania sprawy. Dlatego tak ważne jest odpowiednie sporządzenie umowy, najlepiej z prawnikiem. Część par decyduje się na zawarcie takiej umowy dopiero, kiedy wspólnie założona firma zaczyna odnosić pierwsze sukcesy i generować zyski – jest to również scenariusz, który można rozważyć. Szczególnie, jeśli założenie firmy nie jest związane ze znaczną inwestycją na starcie.